- Było, minęło...
- Bezpieczeństwo
- Pomoc psychologiczno-pedagogiczna
- Podstawa programowa
- Publikacje
- Przydatne strony
- Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych w ZSP nr 1
- List Minister Anny Zalewskiej i Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie szczepień ochronnych dzieci
- Kącik Logopedyczny
- O grypie
- O wszawicy
- Szczepienie przeciwko WZW A
- DOMOWE PRZEDSZKOLE
Kącik Logopedyczny
Drodzy Rodzice !
W tym miejscu pojawiać się będą informacje, artykuły, przykłady ćwiczeń oraz wskazówki dotyczące prawidłowego rozwoju mowy dzieci.
W przedszkolu zawsze jestem w poniedziałki od 8.00-14.00 i w środę od godz 9.00-15.00.W razie jakichkolwiek problemów związanych z rozwojem mowy dziecka zapraszam na konsultacje.
Wszyscy wiemy, że prawidłowa mowa ma ogromny wpływ na globalny rozwój naszych dzieci. Dobra komunikacja zapewni sukcesy w szkole, pracy, grupie społecznej.
Pierwszymi nauczycielami mowy jesteśmy my - Rodzice i dlatego dbajmy o to. w jaki sposób i co mówmy do dzieci. Oto 10 wskazówek dla rodziców.
1.Zwróć uwagę na sposób oddychania dziecka.
- wdech i wydech (przy spoczynku) powinien odbywać się przez nos.
- jeżeli przy oddechu dziecko ma otwartą buzię, powinno Cię to zaniepokoić.
- jeżeli Twoje dziecko chrapie w nocy i budzi się marudne, powinniście skorzystać z porady laryngologa.
2.By dobrze mówić, trzeba dobrze słyszeć.
- jeżeli Twoje dziecko nie reaguje na polecenia lub głośne, nagłe dźwięki - sprawdź jego słuch.
3.Mówiąc do dziecka, mów poprawną polszczyzną dostosowaną do wieku dziecka, nie „spieszczaj” wyrazów.
- tylko właściwa wymowa i zachowanie poprawnych form gramatycznych da pożądany efekt w postaci prawidłowej wymowy.
4.Zwróć uwagę na budowę języka, warg, policzków, podniebienia, uzębienia.
- jeżeli którykolwiek z elementów buzi (język, zęby, zgryz, wargi, podniebienie) Twojego dziecka budzi wątpliwość, udaj się do specjalisty na konsultację.
5.Ucz dziecko gryzienia.
- od momentu, gdy tylko zacznie jeść pokarmy stałe, gryzienie marchewki, jabłka, skórki od chleba wpływa na prawidłowe połykanie pokarmu, ułożenie zębów, żuchwy i pracę języka.
- staraj się jak najwcześniej oduczyć dziecko picia przez smoczek z butelki i używania smoczka - ”usypiacza”. Ta czynność wsuwa język między zęby – dziecko sepleni i nieprawidłowo połyka.
6.Codziennie czytaj dziecku na głos.
- dziecko naśladuje mowę, którą słyszy
- dzięki głośnemu czytaniu dorosłego wzbogaca swoje słownictwo, ćwiczy pamięć, zdolność koncentracji, umiejętność budowania zdań.
7.Rodzicu ! Rozmawiaj ze swoim dzieckiem , mów i uważnie słuchaj co ma Ci ono do powiedzenia.
- bądź cierpliwy, nie kończ wyrazów ani zdań za dziecko
- jeżeli dziecko użyje niepoprawnej formy, przekręci wyraz, źle rozpocznie bądź stworzy swój własny - nie wyśmiewaj, nie poprawiaj, ale sam wypowiedz wyraz wolno i poprawnie.
8.Ogranicz oglądanie telewizji.
- nie wszystkie programy nadają się dla dzieci
- staraj się wybierać wartościowe programy
- nie zostawiaj włączonego telewizora, jeżeli nikt go nie ogląda.
9.Dbaj o mocną więź emocjonalną.
- chwal, głaskaj, przytulaj dziecko - zachęca to do kontaktów werbalnych.
10.Staraj się by zaburzenie mowy zostało usunięte przed podjęciem nauki w szkole.
- dziecko mówiące poprawnie jest pewniejsze, szybciej nawiązuje kontakty w środowisku, lepiej się uczy.
Opracowanie:
Logopeda mgr Joanna Migalska
Jak ćwiczyć?
Wielu Rodziców, których dzieci mają problemy logopedyczne, staje przed problemem codziennej terapii. Specjalnie użyłam słowa "problem", ponieważ z kontaków z Rodzicami wiem, że dzieci często niechętnie powtarzają ćwiczenia usprawniające ich narządy mowy - język, wargi, podniebienie miękkie, policzki. Zdarza się, że codzienna terapia poprzedzona jest prawdziwą walką o chwilę uwagi dziecka. I tutaj też świadomie używam słowa "chwila", gdyż ćwiczeń logopedycznych nie wykonuje się godzinami. Wystarczy 10-15 minut dobrze wykonywanych ćwiczeń, czasem dwa razy dziennie i po kilku miesiącach widać efekty naszych starań. Jak zatem ćwiczyć, aby konieczna terapia nie była przykrym obowiązkim, zarówno dla dziecka, jak i Rodzica?
Po pierwsze nie należy zamieniać terapii w odrabianie lekcji - nie sadzamy dziecka na siłę, nie strofujemy, nie poprawiamy wiele razy, nie wymagamy perfekcyjnego opanowania ćwiczenia już za pierwszym razem.
Po drugie - najpierw uczymy się danego ćwiczenia sami. Tak, dokładnie tak! Rodzic musi wiedzieć, jak wykonuje się dane ćwiczenie po to, by móc korygować starania dziecka i wiedzieć, kiedy ćwiczenie zostało opanowane. Poza tym, kiedy wiemy, na czym ćwiczenie polega, łatwiej nam będzie wymyślić do niego zabawę.
Po trzecie - słowo-klucz to zabawa. Zamiana żmudnych ćwiczeń w zabawę daje naprawdę świetne efekty. Tylko że nie zawsze wiemy, jak to zrobić. Logopeda w gabinecie też ma mało czasu, aby Rodzica tego nauczyć, bo stara się w ciągu 30-45 minut jak najwięcej pracować z dzieckiem. Poza tym na terapii w placówce oświatowej (szkoła, przedszkole) Rodzica najczęściej nie ma a kontakt z logopedą jest krótki i sporadyczny.
W kąciku logopedycznym na naszej stronie podałam sporo ćwiczeń, które można wykonywać, aby usprawniać narządy mowy dziecka. Poniżej niektóre z nich przełożę na zabawę. Zabawy te można wykonywać w różnych miejscach: w domu, na spacerze, na zakupach - w kolejce do kasy, podczas podróży samochodem.
Ćwiczenia języka:
- Oblizywanie dolnej i górnej wargi przy ustach szeroko otwartych /krążenie językiem/ - jemy lody - smarujemy lodami wargi dziecka a maluch zlizuje lody ruchem okrężnym (wargi dziecka można posmarować także miodem, nutellą, dżemem czy innym smakołykiem).
- Podnoszenie języka do nosa - pokazujemy jakie wysokie są drzewa w parku, jak długą szyję ma żyrafa, jak wysokie są wieże zamku, który właśnie rysujemy.
- Wykładanie szerokiego języka na brodę - pokazujemy kołderkę, którą przykryła się lalka, robimy dywanik pod łóżko.
- Kierowanie języka od jednego kącika ust do drugiego - wycieraczka samochodowa zbiera wodę z szyb, lis macha ogonem (i każde inne zwierzę: pies, wiewiórka, itp.).
- Dotykanie czubkiem języka gónych i dolnych zębów na przemian przy szeroko otwartych ustach - małpki skaczą z palmy na palmę, wiewiórka skacze z gałęzi na gałąź szukając orzeszków, żabki skaczą z liścia nenufaru na kolejny liść.
Ćwiczenia oddechowe:
Ćwiczenia te łatwiej zamienić w zabawę, gdyż można tu używać wielu rekwizytów. W zależności od pory roku możemy dmuchać na liście, śnieżynki wycięte z papieru, gwiazdki, piórka, płatki kwiatów a także lekkie piłeczki, wiatraczki, kulki z waty, świeczkę, można nadmuchiwać baloniki. Pamiętać należy zawsze o tym, że wdech wykonujemy nosem (przy zamkniętych ustach) a wydech ustami oraz o tym, by dziecko nie robiło więcej niż 5 głębokich wdechów w czasie jednej serii (ryzyko przewentylowania i omdlenia).
Opracowanie: Logopeda mgr Barbara Dudzik